O szkole – rozpoczęcie dyskusji
Chcielibyśmy zaprosić Was do rozmowy o szkole. Jakiej szkoły chcecie najbardziej? Co chcielibyście i chciałybyście zmienić w swojej szkole? Co Wam się w szkole najbardziej podoba? Co się robi w szkole i jak to się robi? Co jeszcze moglibyśmy robić, żeby było nam w szkole lepiej?
Do myślenia o szkole skłoniła mnie ostatnio wystawa i cykl debat zorganizowany przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie w ramach festiwalu Warszawa w Budowie. W tym roku odbywała się jego 13 i wcale niepechowa, a bardzo ciekawa odsłona. Wystawę Jak robić szkołę można było oglądać w październiku i listopadzie.
Dla tych, którym nie udało się dotrzeć do Muzeum nad Wisłą wklejam tu linki, pod którymi można znaleźć m.in. oprowadzanie po wystawie z kamerą, podczas którego dwójka kuratorów – osób, które wstawę wymyśliły, zaprojektowały i umieściły w przestrzeni muzeum – Szymon Maliborski i Paweł Brylski opowiadają, co było dla nich ważne i dlatego ta wystawa może być ważna dla nas https://www.facebook.com/watch/?v=431183311907218
A także bardzo interesujący cykl debat „Do tablicy!” wymyślony przez dziennikarkę zajmującą się edukacją Justynę Suchecką (zresztą sąsiadkę naszej szkoły)
Szkoła dobrych relacji https://www.facebook.com/watch/?v=415108723666062
Jak angażować inne osoby (niż nauczycielskie) w życie szkolne https://www.facebook.com/MuzeumSztukiNowoczesnej/videos/577393806744153/
I wiele innych. Ale zastanówmy się, dlaczego osoby, które już dawno skończyły edukację szkolną, tak bardzo przejmują się tym, co dzieje się w szkołach? Odpowiedź na to pytanie może być i prosta i bardzo skomplikowana. Prosta przede wszystkim dlatego, że wszyscy dorośli kiedyś byli uczniami i uczennicami i jedni wspominają to, jako świetny czas a inni jako koszmar, czując więc, że trzeba innych przed tym koszmarem uchronić. Po drugie czas szkoły (podstawowej a potem średniej) to taki okres w naszym życiu, kiedy stajemy się osobami, którymi potem jesteśmy, poznajemy przyjaciół i przyjaciółki, odkrywamy swoje pasje i świat. Jeśli to się uda, nasza dorosłość będzie wspaniała, a jeśli nie, będzie nam o wiele trudniej. Po trzecie wreszcie dziś już wiemy, że wszyscy możemy współtworzyć szkoły, jest to zadanie i wyzwanie dla wszystkich. O co chodzi?
– jak sprawić, żeby dzieciaki się w szkole rozwijały?
– co robić, żeby czuły się w szkole dobrze i aby dobrze czuły się w szkole nauczycielki i nauczyciele?
– jak się uczyć, by się nauczyć (i czego)?
– co robić, by szkoła nie zamieniała nas w takie same niewyraziste osoby, ale wspierała każdą i każdego z nas, byśmy byli sobą, dziwaczni i unikalne jak tylko chcemy?
– jak zamienić rywalizację na współpracę, wyłączyć porównywanie i wspierać się nawzajem?
Te inne (wiele innych) pytania zaprzątają dziś wiele osób: rodziców i uczennice i uczniów, nauczycielki i nauczycieli, edukatorki i edukatorów, artystki, kuratorów, itd.
Jeśli macie jakieś pomysły na to, czym powinna być szkoła i nauka, piszcie do nas! Ciekawi jesteśmy Waszego zdania!
Ps. Zachęcamy też do odwiedzenia profilu Budzącej się Szkoły https://www.facebook.com/budzacasieszkola inicjatywy, której częścią jest też nasza szkoła (duma!).
Zdjęcie źródło: https://artmuseum.pl/pl/wystawy/jak-robic-szkole